Już od 28 września polscy fani thrillerów psychologicznych mogą dodać do swoich czytelniczych list TBR książkę amerykańskiej autorki Lisy Jackson. Stała bywalczyni listy bestsellerów New York Times’a zabiera nas w świat przepełniony paranoicznym strachem po tragicznie zakończonej zabawie. Czy po niemalże 20 latach może się okazać, że nieszczęśliwy wypadek nie miał z tym wiele wspólnego?
Lisa Jackson jest autorką blisko 90 powieści, które sprzedała już w 30 milionach egzemplarzy i w tłumaczeniu na ponad 20 języków. Jest także współautorką serii Colony, napisanej ze swoją siostrą, Nancy Bush. Prywatnie realizuje się jako babcia pięciorga wnucząt, poza którymi, jak sama mówi, nie widzi świata.
Może właśnie ze względu na mocne osadzenie w codzienności – w społeczeństwie i w rodzinie – jej książki to emanacje rzeczywistości, poruszające bieżące problemy i palące ludzi zagadnienia? Autorka bardzo często stawia swoich bohaterów w obliczu problemów, z którymi mógłby mierzyć się każdy z nas... Oczywiście dodając do nich niezbędnego w powieści kolorytu i licznych dreszczyków emocji.
Co zatem Lisa Jackson przygotowała dla nas na kartach swojego najnowszego thrillera?
Masz prawo się bać…
Według niektórych mieszkańców miasteczka Edgewater Rachel Gaston to morderczyni, która jedynie dzięki znajomościom nie została skazana za morderstwo dokonane dwadzieścia lat wcześniej. Jednak, jak się okazuje, nikt nie zna całej prawdy. Niewinna zabawa nastolatków przerodziła się w tragedię, którą żyło całe miasto. Nikt nie wiedział, że naboje w broni zostały podmienione. Wyłonienie się z ciemności nieznanej postaci skłoniło Rachel do pociągnięcia za spust. Ofiarą okazał się być jej przyrodni brat, Luke.
Po niemalże dwóch dekadach traumatyczne wspomnienia w dalszym ciągu uniemożliwiają Rachel zdrowe funkcjonowanie, a o osiągnięciu szczęścia już nawet nie marzy. A teraz, gdy zbliża się zjazd z okazji 20-lecia matury, kobieta czuje, że traci rozum. W powietrzu unosi się, tylko jej znany, zapach perfum (niczym odurzający zwiastun nieszczęścia), ktoś śledzi jej auto, ktoś obserwuje dom... Jednocześnie docierają do niej informacje o kolejnych zbrodniach. Czy ona sama ma z nimi coś wspólnego, czy to jedynie paranoja?
Strach staje się paraliżujący... A gdy na jaw wychodzą nowe fakty na temat wypadku sprzed lat, Rachel uzmysławia sobie, że nie zdoła uciec przed przeszłością i po raz kolejny będzie musiała stawić jej czoła, walcząc o bezpieczeństwo własnej rodziny. Prawda może okazać się o wiele mroczniejsza niż najgorsze lęki…
Amerykański sen samotnej matki
Często jako czytelnicy zastanawiamy się, jakie życie wiodą nasi ulubieni autorzy. Zwłaszcza interesujące wydaje nam się to w odniesieniu do pisarzy, zajmujących się zbrodnią i mroczną stroną tego świata. Jak się okazuje, początki bywają nie tyle co prozaiczne, ale może raczej inspirujące swoją prostotą. Lisa Jackson na przykład zaczęła pisać... z konieczności!
Młodszy syn zaczynał dopiero chodzić, a starszy nabył tę umiejętność zaledwie rok wcześniej, gdy moja siostra przeczytała artykuł o młodych matkach, które zarabiają pieniądze, pisząc... powieści romantyczne. Zmotywowana bardzo prozaicznym marzeniem o pełnej lodówce postanowiłam spróbować. Pierwsze moje książki to były właśnie romanse, później jednak odnalazłam swój styl i pasję w tworzeniu kryminałów. I okazało się, że nie tylko mogę czerpać z tego radość, ale również na tym zarabiać. Mam bardzo mocne przekonanie, że żyję w kraju, w którym można osiągnąć NAPRAWDĘ wszystko, jeśli rzeczywiście przyłożymy się pracy... – mówi Lisa Jackson, autorka premierowej „Paranoi”.
Najważniejsza jest rodzina
Mimo fascynacji przestępstwami, zbrodnią i kryminałem oraz mocną więzią z czytelnikami, o których dba i z którymi komunikuje się przy pomocy social mediów, dla Lisy zawsze była i będzie najważniejsza rodzina...
Na pierwszym miejscu stawiam moje dzieci, wnuki i innych członków rodziny. Zdarza się oczywiście, że praca nad kolejną książką zabiera mi czas na przebywanie z rodziną. Są to jednak rzadkie odstępstwa od reguły, a nie reguła sama w sobie. W pewien sposób czuję też, że mój zawód ma duży wpływ na budowanie naszych rodzinnych więzi. Mam ogromne wsparcie ze strony bliskich, a moja siostra Nancy zawsze jest pierwszą osobą, która czyta moje teksty w trakcie pisania oraz zaraz po postawieniu przeze mnie ostatniej kropki.
To, o czym piszę, jest ze mną niemalże nieustannie – z jednym tylko wyjątkiem... Gdy jestem z moją rodziną i przyjaciółmi wszystko odchodzi na bok, a ja staram się cieszyć chwilą i korzystać z tych pięknych momentów pozbawionych kryminalnego dreszczyku emocji – dodaje Lisa Jackson.
Paranoja czy uzasadniony lęk?
Wartości rodzinne i poczucie bezpieczeństwa, jakie płynie z otaczania się bliskimi osobami – tak istotnego dla autorki w prywatnym życiu – to również istotna składowa jej najnowszego thrillera. Pytanie tylko, czy bliskość rodziny wystarczy Rachel, aby uspokoić umysł i odróżnić paranoję od realnego zagrożenia? A może jej lęki mają swoje źródło i odzwierciedlenie w rzeczywistości? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz, zanurzając się w historię tragedii rodzinnej, niezamierzonego morderstwa i nieskończonego poczucia winy…
Czy warto? Nie bez powodu Empik zarezerwował sobie prawo do sprzedaży książki na wyłączność w pierwszych dwóch tygodniach po jej premierze!
-> https://bit.ly/ParanojawEmpiku
Link do strony artykułu: https://blog.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/prawda-moze-okazac-sie-o-wiele-mroczniejsza-niz-najgorsze-leki-premiera-ksiazki-paranoja-lisy-jackson